top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoramarta71088

Rozpieszczona jędza

„Puszystość i delikatność pianki koresponduje z harmonią i głęboką nutką czekolady […]” a tuż obok osiem batoników z doskonałej mlecznej czekolady od firmy Kinder. Jedne od męża drugie od nie męża. Obaj rozpieszczają mnie słodyczą nie tylko swoich ust. Chcą utuczyć? Nieee. Z tym świetnie radzę sobie sama. Chcą zasygnalizować, że myślą o mnie, dać mi znać, że cieszą się, że jestem, wzbudzić mój uśmiech i radość… po postu CHCĄ. Szef też chce- dodawać mi pewności siebie prawiąc komplementy i dziękując za pracę, sprawił, że uwierzyłam, iż naprawdę chce ze mną współpracować. Jak ktoś mnie zapyta jak zrobić, aby mężczyźnie się chciało odpowiem- nie wiem i nie będzie to fałszywa skromność. Panowie, jesteście cudowni, macie gest. Mówią, że kobietę trudno zadowolić. Czy aby na pewno? Trudno opisać jak duża jest moja radość gdy spotykam na swojej drodze tak miłe sygnały pozytywnych uczuć.

Dobrze, że potrafię być zołzą bo dzięki temu mogę przyjmować uczucia od różnych stron. Gdy prawo biblijne i moralne każe odrzucić część tej radości stoję ponad nim śmiejąc mu się prosto w twarz i rozkoszując to ptasim mleczkiem to czekoladkami.

Słownik synonimów mówi, że rozpieszczona to także: chimeryczna, kapryśna, krnąbrna, rozkapryszona, wybredna, rozpaskudzona, marudna, słaba. Czy osobę o takich cechach chce się rozpieszczać? Może więc jednak słownik synonimów powinien dopisać, że rozpieszczona to raczej: szczęśliwa, rozanielona, rozmarzona, zachwycona, godna miłości innych, pełna radości i glukozy we krwi.

4 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Przebieranki

Dla mnie to oczywistość i banał, a nie jakaś błyskotliwa, odkrywcza rozkmina, ale pewien znajomy zaskoczył mnie kiedyś pokazując, że nie każdy myśli tak samo. Powiedział: "Nie kumam ludzi, którzy lubi

Szacunek dla ludzi pracujących fizycznie

Choć mam całkiem sporo siły w rękach i nogach (w nogach szczególnie :D), to jednak jestem drobną dziewczyną. Drobną, ale zawziętą jak się okazało. Moi koledzy od zakładania ogrodów, umęczeni słońcem

Post: Blog2_Post
bottom of page