top of page

Siłować się z życiem czy płynąć na fali?

  • Zdjęcie autora: marta71088
    marta71088
  • 17 paź 2021
  • 1 minut(y) czytania

Zgodność i pokora pozwala uniknąć trudów konieczności walki o rzeczy/ osoby cenne. Łatwo tedy pogodzić się z odejściem czegokolwiek: mąż wyjadł mi całą czekoladę- no dobrze widocznie tak miało być, jakbym ja ją zjadła dodatkowe kilogramy masy ciała mogłyby zakłócić idyllę mojego małżeństwa. Takie myślenie jest kolejnym krokiem do wygodnego, przyjemnego życia. A o to przecież chodzi. Nie? Nie o to? Jak nie jak tak! No sumienie zlituj się przecież to piękna recepta na szczęśliwe życie. No dobrze, przyznaję Ci rację. Człowiek godzący się ze wszystkim nie dba o relacje z bliskimi bo jak oni się ode mnie odwrócą to przecież będą inni, wielka mi strata. A co jeśli to jednak więcej niżby się wydawało... Każdy znajomy kreuje nasze życie zostawia w Tobie czy we mnie ślad, jakąś myśl, przygodę która ma widoczny wpływ na przyszłość. Więc może czasem warto zawalczyć.

-Ale to przecież kosztuje wysiłek.

-A właśnie że nie, walka jest czymś co nas testuje, a więc dostarcza nam cennych informacji o sobie samym, pokazuje granice naszych możliwości. Nie chcesz ich poznać? Frajer.

 
 
 

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
Przebieranki

Dla mnie to oczywistość i banał, a nie jakaś błyskotliwa, odkrywcza rozkmina, ale pewien znajomy zaskoczył mnie kiedyś pokazując, że nie...

 
 
 

コメント


Post: Blog2_Post
  • Facebook
  • Twitter
  • LinkedIn

©2021 by szuflada. Stworzone przy pomocy Wix.com

bottom of page